Spalacze tłuszczu.

Siema . Z racji tego że często ostatnio pływam, zacząłem robić a6w. Po nim zrobie 2 miesiące przerwy i zrobię abs2. Do sedna...pytałem już na kfd, ale jedni najpierw kazali mi ułożyć sobie dietę, drudzy wprost "dawali" różne specyfiki. Czy podczas ćwiczeń "wspomagając się" rzeczywiście spalę więcej?. Miał ktoś z tym doświadczenie?. Rozumiem że takie ćwiczenia jak a6w to raczej na wzmocnienie mięśni, jednak one pracują, więc coś tam spalam. Ale coś tam to za mało i chciałbym to jakoś wspomóc. Z góry dzięki za pomoc.

Daj sobie spokój z a6w, wiem to z autopsji i kilka znających się osób mi to radziło. Lepiej zrobić abs, a potem abs2 Jeżeli dopiero zaczynasz ćwiczyć to nie polecam Ci żadnych specyfików, a jedynie dobrze dobraną dietę. Piona!

No ok, tylko właśnie nie którzy doświadczeni polecają a6w, drudzy znów nie, więc to już chyba od organizmu zależy. Ale dzięki.

Dokładnie poćwicz przynajmniej pół roku na sucho a pozniej mozesz pomyślec o odzywce ;]

A po [cenzura]?. Ja ćwicze od dawna wszystko oprócz brzucha. Brzuch-mam zamiar zrobić tylko a6w+abs2 i na tym skończyć, raczej pół roku mi to nie zajmie;p.

Nie zaczynaj a6w, bo to ćwiczenie jest przeznaczone nie do spalania tłuszczu, tylko do rzeźby mięśni Poza tym jest bardzo przereklamowane... Tak jak mówiłem zacznij od ABS, a potem ABS2.

Jeśli chcesz rzeźbić brzuch( ale to też trzeba mieć co ) to a6w jest dobrym ćwiczeniem. Znajomy robił dwa razy i na lato ładnie sobie brzuch zrobił. Z a6w największym problemem jest to, że to straaaasznie monotonne ćwiczenie, a efekty nie u każdego są powalające. Zacznij od ABS.


Btw, dieta przy rzeźbieniu jest bardzo ważna .
Btw2, dlaczego ćwiczysz wszystko pomijając brzuch?

Właśnie Alc zadał dobre pytanie Brzuch to podstawa i stabilizator ciała, to dlaczego go nie ćwiczysz?

Nigdy mi się nie chciało, uważałem to za zbędne, aż do czasu, gdy strasznie zaczęło to wszystko wyglądać;p. Ćwiczę w domu, na podstawie kilku ćwiczeń z kulturystyki.pl.

Brzucho nie powinno się nigdy opuszczać, potem ciężko to odrobić.

No tak, teraz to już wiem.

Ja też mam właśnie dylemat czy zacząć od a6w czy abs. A6W podobno jest na spalanie tłuszczu, ale przeraża mnie te 42 dni i regularność.

A6W jest na rzeźbę i prawie nie spala tłuszczu, a ABS II jest typowo na masę. Jeżeli chcecie spalić tłuszcz to jednym systemem uzyskacie małe efekty, a żeby ładnie to wszystko szło, trzeba dodać jakieś areoby np. jazda na rowerze, bieganie, pływanie i efekt będzie o wiele lepszy.

Tak czytam o tych ćwiczeniach i chyba sobie zrobie ABS. Zaczynam od dzisiaj i codziennie fote będę robił. Zobaczymy ile wytrzymam

Abs 2 ponoć jest skuteczniejszy od Abs.

ABS 2 to się zrobi po ABS

No a co ze zwykłymi klasycznymi brzuszkami? chyba najskuteczniejsze

Duchu niestety ale nie Swojego czasu też myślałem, że to jest dobre ćwiczenie i że efekty pojawią się po samych brzuszkach. Niestety się myliłem i przy okazji dowiedziałem, że jest to najmniej efektywne ćwiczenie na brzuch Ja już jestem po pierwszym dniu z ABS.

Ja po pierwszym dniu A6W ale nawet mnie brzuch nie boli.
Wcześniej zrobiłem 3 serie po 20 brzuszków i czułem, że ćwiczyłem a po tym A6w, nic.

Jeżeli dobrze wykonujesz ćwiczenia, to po 2-3 dniu brzuch powinien Cię bardzo boleć Przynajmniej ja tak miałem

Zobacz sobie na yt prezentacje jak poprawnie ćwiczenia wykonywać.

Na początku jest niewinnie, później jest walka o przetrwanie, i trening silnej woli:)

Ja mam 5-ty dzień. Brzuch napieprza niemożliwie;p. Poza tym nie koniecznie abs2 robi się po abs, mnóstwo ludzi robi samo abs 2, bo jest skuteczniejsze.

Dzisiaj drugi dzień, ale i tak nic nie czuje. porobię jeszcze z 2 dni jak nie będzie żadnych oznak zmęczenia mięśni to przerzucam się na ten abs.

Musisz źle robić. Wręcz nie możliwe żebyś nic nie czuł, chyba że już ćwiczyłeś podobnie. Ja w pierwszym dniu umierałem z bólu...teraz jest mniejszy, ale się utrzymuje.

Poprawnie ćwicze, ale dla pewności jeszcze raz sprawdziłem na YT.
Z tym, że ja też ćwicze od jakichś dwóch miesięcy na siłowni i nie które ćwiczenia pewnie mają wpływ na brzuch. Dlatego te A6W to może dla mnie za słaby trening. Spróbuje od jutra podwoić powtórzenia.

To lepiej zabierz się za inne ćwiczenia po prostu;p. Dla mnie A6W jest mega trudna i jeśli tak dalej pójdzie, to w końcu przestanę ćwiczyć. Większość pisze że stosunkowo jest za trudna jak na efekty, zniechęca mnie to;p.