Duchy , zjawiska paranormalne

Wierzycie w duchy :face: ? Jakieś straszne przygody z życia wzięte ?

no jak sie najebie z chłopakami to opowiadamy sobie.. powiem tylko jedną rzecz bo nie chce mi się rozpisywać.. moja siostra cioteczna widziała ducha swojego dziadka (który się powiesił) jak wracała razem ze starszą siostrą z wycieczki szkolnej.. Starsza siostra nie widziała tylko tamta.. 2 razy jej sie chyba tak zdarzyło nawet.. była u psychologa i chyba już przeszło

dużo takich chorych akcji miałem , szczególnie jak byłem mały, podejrzane dźwięki w nocy jak by ktoś chodziło po korytarzu itp. Jak myślicie jesteśmy sami we wszechświecie ? moim zdaniem nie jesteśmy sami :face:

moim skromnym zdaniem też..

strasznie mnie jarają takie tematy : P Sadzicie , że stare bazy wojskowe mogą być nawiedzone ?

nie no teraz to pierdolisz za mocno poszukaj na yt może takich mocnych filmików.. kolega mi opowiadał o tym chyba.. kiedyś ;p Klik Ne narób w lachy

widziałem ten filmik kozacki

no to wyobraz sobie jak mój kolega 2lata starszy(18lat) mi to opowiadał najebany gdzieś tak o 23:00 to musiałem go do domu odprowadzić.. i sam jak wracałem to nieźle miałem na bani.. ale ja myślę że to jest wytwór wyobraźni głównie.. jak jesteś obsrany bo się nasłuchałeś, to myślisz o tym, i potem się takie zjawy tworzą jak wbijesz na banie coś mocno.. A z tym filmikiem to nie mam pojęcia.. czy jest specjalnie robiony, czy nie..

ja słyszałem , że ten filmik ma pokazać przedstawić jak to wyglądało. Ale podobno cała ta hisotoria jest prawdziwa !

ja wam powiem ze o takich rzeczach horrory są fajne nawet
no ale mam pytanie wierzycie w duchy czy cos

stary ciężko powiedzieć czasami tak czasami nie Od czego to zależy nie mam pojęcia Ale wiem jedno , że na pewno nie jesteśmy sami Zbyt dużo historii o duchach których, firmy naukowe itp nie potrafią wytłumaczyć racjonalnie itp !

no sami napewno nie jestesmy......
bo tez nikt niewie w 100% co jest po smierci tez nie .....
to tez zalezy od wiary........ ze niby zostajesz na ziemi i jestes aniolem strozem, ze idziesz do lepszego swiata gdzie wszystko jest piekne...... i poprostu ze to wieczny sen.......

sorka za mala zmiane tematu

mówią też , że niektórzy zmarli są wytępieni z raju , piekła i czyśćca i plątają się po ziemi , po miejscach w których żyli bUUUuuuUUU :face: :face:

hehe no ale wiesz Ci powiem ze mnie to naprawde ciekawi...
jakie to jest uczucie potem....
Tez wierza w to ze istnieje zycie po smierci albo w innej postaci powracaja na ziemie

Moim zdaniem to po śmierci masz coś takiego jak byś spał tylko się nigdy nie budzisz , coś Ci się śni a ty nie zdajesz sobie sprawy czy to rzeczywistość itp....

ja wam mogę powiedzieć jak jest na 40% wg mnie... Kojarzysz jak się czułeś zanim się narodziłeś albo począłeś ? Nie raczej co ? No to tak się czujesz po śmierci.. pustka i nic.. wg. mnie to najlepsza opcja chyba

dokładnie, po prostu taka hibernacja Ale wróćmy do tematu Wywoływaliście kiedyś duchy ?

pojebało Cie ? Ty może bawiłeś się w to i Cię opętało ?
Mam teraz zajebistą religie w technikum i nie mam takich pierdół typu modlitwy.. nawet na początku lekcji nieraz nie mam.. bardziej podchodzimy sobie do wlasnej wiary.. a nie że był tak Jezusik dobry i chodził rączki składał.. ale co mam na celu powiedzieć ? ... Facet od reli mówił nam że opętany może być każdy nawet któryś z nas w klasie.. i to nie musi być tak jak na filmach.. Fajne rzeczy też o hipnozie opowiadał.. jego kumpel swojego syna zahipnotyzował i powiedział mu że kładzie mu 2tony na rece i nogi.. i ze nie będzie mógł się podnieść jak się obudzi.. no i tak było.. Albo lepsza historia.. takie kame-hame ten kumpel zrobił nauczycielowi.. powiedział mu że jak przysunie do niego ręke (nie dotykając go) to go odepchnie tak jakby go ktoś popchnął.. no i z tego co powiedział katecheta.. tak się stało.. ciekawe rzeczy na serio Mówił że nikt w to nie wierzy że takie rzeczy można robić.. bo nie widział nikt na własne oczy.. jak nie zobaczysz to nie uwierzysz.. taki morał ludzi..

U mnie sąsiadka dawniej wywoływała zmarłych np. Swojego męża , cośtam siędziało podobno ale Ona jest strasznie mało mowną osobą. Podobno , że świeczki nagle gasły itp...

mi ciotka mówiła że słyszała jak jej brat chodził po strychu(zginął w wypadku.. pod samochód wpadł chyba) ale jak obudziła męża swojego to od razu była cisza.. przypuszczam że to wynik wyobraźni.. bo skąd mogła wiedzieć że to jej brat chodził po strychu ? Jutro mam religie.. jak coś się zgadam z facetem.. to jutro dam znać na forum.. może nawiąże do jakiegoś tematu podobnego to sie go spytam, on zajebiscie ciekawe rzeczy mówi.. religia to najciekawsza lekcja u mnie w technikum

aha i mówiła też o jakiejś pacjentce co w gazecie było.. że jej mąż miał wypadek w pracy i zginął.. ona czekała z obiadem.. i usłyszała z przedpokoju jego głos.. zeby nie robić obiadu.. i zaraz potem telefon dostała że mąż zginął..

Kuzynka mi opowiadała albo ktoś inny z rodziny , że przez sen , przyśniła się ciotka i okryła ją ko udrą i powiedziała , że wszystko będzie dobrze, jak się okazało o tej godzinie zmarła ta ciotka właśnie.

hehe dobra narobiłem trochę w lachy dzisiaj :p lece bo już późno.. a o 6 mam budzik rano.. wpół do 7 muszę być na nogach także do jutra.. Na pewno wrócimy do tego poruszającego tematu

Wczoraj oglądałem w tych klimatach Paranormal Activity Polecam jak się jaracie tym tematem

dobre ;P

hehe

/pisz na temat, post nie wnosi nic do tematu !